Film całkiem niezły, choć szału nie ma. Na wyróżnienie moim zdaniem zasługuje Emil Karewicz, bo jego Herrman nawet po latach jest genialny ;)
Dokładnie film był niezły a Herman cały czas w formie. Niestety młodsze pokolenie aktorów nieco odstawało poziomem widać że młodszy Bruner wypowiada kwestie już zasłyszane w serialu i gra nieco słabiej. Marta Żmuda-Trzebiatowska szkoda ze jej nie zabili bo jej "gra" aktorska... czułem się jakbym oglądał przedstawienie teatralne dla gimnazjalistów.
Całość w miarę pozytywnie mocne 6/10 sporo niedoróbek ale starzy aktorzy pokazali jeszcze że można :)